Badacz znów bezbłędny
Dwie wygrane w dwa dni - Sindre Jorde rozpoczął sezon w wielkim stylu. Norweski biathlonista, dla którego to pierwsze starty w sezonie wygrał w sobotę sprint zaliczany do klasyfikacji Pucharu IBU w Pokljuce. Konrad Badacz strzelał bezbłędnie i zajął 21. miejsce. W czołowej czterdziestce znalazł się jeszcze Wojciech Skorusa.
Sprint w Pokljuce miał taki sam przebieg jak większość poprzednich startów rozgrywanych w ramach Pucharu IBU - w czołówce roiło się od Norwegów. Wygrał Sindre Jorde, który wyprzedził Lukasa Fratzschera z Niemiec o 9 sekund - obaj byli bezbłędnie. Kolejne miejsca należały już do rodaków Jorde. Trzeci był Vebjoern Soerum, czwarty Endre Stroemsheim, piąty Mats Oeverby, a szósty Alexander Andersen. Wyłamał sie jedynie najmłodszy z tego grona Isak Frey, który finiszował z jedenastym czasem.
Liderem klasyfikacji generalnej Pucharu IBU pozostał Stroemsheim, który ma 104 punkty przewagi na Oeverbym. Na trzecie miejsce awansował Fratzscher.
Coraz wyżej w rankingu punktowym plasują się reprezentanci Polski. Najlepiej z Biało-Czerwonych zaprezentował się dzisiaj Konrad Badacz, który po raz trzeci na przestrzeni dwóch tygodni zakończyłzawody z czystym kontem na strzelnicy. Dzisiaj dało to 20-letniemu zawodnikowi MKS Karkonosze Jelenia Góra 21. miejsce. Wojciech Skorusa z dwoma karnymi rundami na koncie zajął 33. pozycję.
Poza czołową czterdziestką uplasowali się Tomasz Jakieła (2 karne rundy, 49. miejsce) oraz Fabian Suchodolski (bezbłędne strzelanie, 64. miejsce).
W niedzielę zakończenie zawodów w Pokljuce. W programie ponownie bieg sprinterski.
