Najlepszy w sezonie wynik Zbylut
Szóste zwycięstwo w sezonie odniosła w czwartek Tiril Eckhoff. Norweżka ponownie okazała się najlepsza w biegu sprinterskim na dystansie 7,5km w Oberhofie. Punkty do klasyfikacji generalnej wywalczyły Kinga Zbylut i Kamila Żuk. Obie uplasowały się w czwartej dziesiątce.
Eckhoff rozkręca się z tygodnia na tydzień. Podczas pucharowej inauguracji w Kontiolahti wygrała jeden bieg, przed świętami w Hochfilzen triumfowała dwukrotnie, teraz odniosła już trzecie zwycięstwo w Oberhofie. Norweżka wygrała czwartkowy sprint z dużą swobodą. Pobiegła na tyle szybko, że nawet 150 metrów dodatkowego dystansu nie przeszkodziło jej w uzyskaniu najlepszego czasu dnia. Druga na mecie Dorothea Wierer mimo bezbłędnego strzelania straciła dziewięć sekund. Niewiele gorsza okazała się Lisa Theresa Hauser, która trzeci raz z rzędu stanęła na najniższym stopniu podium. Austriaczka była wolniejsza od zwyciężczyni od dwanaście sekund.
Kolejne zwycięstwo pozwoliło Eckhoff zbliżyć się w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na dystans zaledwie siedemnastu sekund do liderki Marte Olsbu Roeiseland. Druga z Norweżek spudłowała dwukrotnie, co dało jej finalnie ósmą lokatę. Lepiej wypadły Justine Braisas-Bouchet i Anais Chevalier-Bouchet z Francji, które zajęły miejsca tuż za podium. Warty odnotowania najlepszy wynik w karierze uzyskała Julia Schwaiger. 25-letnia Austriaczka sklasyfikowana została na dziewiątym miejscu.
Pod nieobecność dobrze spisującej się w styczniu Moniki Hojnisz-Staręgi, która przygotowuje się w Obertilliach do startów w imprezach mistrzowskich, najlepszą z Polek była Kinga Zbylut. Zawodniczka BKS WP Kościelisko zaliczyła jedną karną rundę po strzelaniu w postawie stojąc. Do mety dotarła z czasem gorszym o minutę i 40 sekund od najlepszej zawodniczki. Dało to jej 34. miejsce, co jak do tej pory jest jej najlepszym rezultatem w sezonie. Pięć lokat niżej uplasowała się Kamila Żuk, która spudłowała po razie podczas każdej z dwóch prób strzeleckich. Z grona reprezentantek Polski to właśnie była mistrzyni świata juniorek najlepiej spisała się na trasie. Żuk uzyskała 29. czas biegu.
Na 69. miejscu sklasyfikowano Magdalenę Gwizdoń, która spudłowała tylko raz - w ostatnim strzale. Karolina Pitoń z dwoma niecelnymi strzałami na koncie zajęła 75. miejsce.
Kolejny start biathlonistek w Oberhofie planowany jest na sobotę. O godzinie 14:45 rozpocznie się bieg sztafetowy.
