Zawół-Mąka na 19. miejscu
Zwycięstwem Antona Babikowa i Kristiny Rezcowej zakończył się supermikst podczas Pucharu Świata w Oberhofie. Na podium Rosjanom towarzyszyły zespoły Austrii i Ukrainy. Marcin Zawół i Anna Mąka uplasowali się na 19. miejscu.
Początkowo ton rywalizacji starali się nadawać gospodarze. Mocniejszym ogniwem niemieckiego duetu był Erik Lesser, który dwukrotnie obejmował prowadzenie. Z dużo gorszej strony - zwłaszcza na strzelnicy - pokazała się jednak Franziska Hildebrand. i ostatecznie nasi zachodni sąsiedzi finiszowali dopiero na siódmym miejscu. Wygrali Anton Babikow i Kristina Rezcowa, a więc zawodnicy, którym w ostatnich latach nie zawsze było po drodze z Pucharem Świata. Na pierwsze miejsce Rosjanie wyszli po trzeciej zmianie. Kluczowe okazało się siódme strzelanie, po którym Rezcowa odskoczyła rywalkom na blisko pół minuty. Mimo dwóch pudeł w stójce różnica ta wzrosła do 40 sekund. W sumie zwycięzcy korzystali z aż dwunastu dodatkowych pocisków, dodatkowo biegali jedną karną rundę.
Drugie miejsce zajęli Simon Eder i Lisa Hauser, czyli jedna z bardziej utytułowanych par w historii rozgrywania supermikstu. Austriacy również nie obeszli się bez karnej rundy, spudłowali w sumie czternastokrotnie. Jedynym duetem z czołowej trójki, który ani razu nie skręcał na karną rundę byli Artem Tyszczenko i Daria Blaszko. Ukraińcy dobierali dwanaście razy i stracili do zwycięzców ponad minutę.
Tuż za podium uplasowały się zespoły Białorusi, Szwecji i Belgii - dla tych ostatnich to najlepszy rezultat w historii. Jego autorami byli Florent Claude i Lotte Lie, a więc Francuz i Norwezka.
Polacy ukończyli wyścig na dziewiętnastym miejscu. Frycowe na powitanie z Pucharem Świata zapłacił Marcin Zawół, który biegał dwie karne rundy. Lepiej radziła sobie doświadczona Anna Mąka. Na obu swoich zmianach notowała siódme czasy.
