Badacz po wygranej: Zamierzam dalej robić swoje

Opublikowano
8
-
12
-
2022
Zawodnicy
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Subscribe to newsletter
By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Od zwycięstwa rozpoczął okres startowy Konrad Badacz. - Nastawiam się bojowo i zamierzam dalej robić swoje – powiedział lider klasyfikacji generalnej Pucharu IBU Juniorów po wygranej w sprincie w Martell. Przed nim w jeszcze dwa starty w tym tygodniu: supersprint oraz mass start 60.

Badacz spudłował raz i wygrał sprint z przewagą 26 sekund nad Lukasem Haslingerem z Austrii. To trzecie zwycięstwo polskiego biathlonisty w historii startów w Pucharze IBU Juniorów. Rok temu – również w Martell - dwukrotnie najlepszy był Jan Guńka.

- Zwycięstwo na inaugurację utwierdza mnie w przekonaniu, że solidnie przepracowałem okres przygotowawczy. Był to mądrze wykonany start i uważam, że doda mi on jeszcze więcej pewności siebie. Myśl o tym, że jestem liderem klasyfikacji generalnej tylko mnie nakręca. Dalej chcę pokazywać najlepszą wersję siebie jako biathlonisty – powiedział po biegu Badacz.

Zawodnik MKS Karkonosze Jelenia Góra nie miał sobie równych na trasie. Uzyskał zdecydowanie najlepszy czas biegu.

- Było to dla mnie lekkim zaskoczeniem. Startując z jednym z pierwszych numerów nie odczuwałem tego w czasie biegu. Nie zmienia to faktu, że moje odczucia z trasy są pozytywne. Dobrze rozłożyłem siły, mogłem jeszcze przyspieszyć w końcówce – relacjonował.

Latem i jesienią Badacz trenował pod okiem Rafała Lepela wraz z pierwszą reprezentacją. Jego niedawni koledzy z sztafety, która sięgała po złoto MŚJ – Jan Guńka i Marcin Zawół – od ubiegłego tygodnia startują w Pucharze Świata. Badacz na swój pierwszy start czekał nieco dłużej.

Podczas zawodów testowych w Sjusjoen borykałem się z bólem piszczeli. Ten dłuższy okres przerwy do pierwszego oficjalnego startu był mi bardzo potrzebny – powiedział.

Przed Badaczem i resztą reprezentacji jeszcze dwa starty w Martell. W sobotę rozegrany zostanie supersprint, na niedzielę zaplanowano bieg ze startu wspólnego z udziałem 60 zawodników.

- Pomimo zwycięstwa w pierwszym starcie staram się utrzymać skupienie i zadbać o regenerację przed kolejnymi startami. Supersprint i mass start60 traktuję jako doskonałą możliwość do doskonalenia umiejętności walki ramię w ramię oraz opanowywania emocji na strzelnicy. Nastawiam się bojowo i zamierzam dalej robić swoje – zakończył Polak.

No items found.