"Cieszyłam się jak małe dziecko"

Opublikowano
23
-
01
-
2022
Zawodnicy
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Subscribe to newsletter
By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Anna Mąka w debiucie w biegu ze startu wspólnego na poziomie Pucharu Świata zajęła 27. miejsce. - Mam nadzieję, że w przyszłości będą kolejne okazje do tego by wystartować w tej konkurencji – powiedziała Polka po swoim występie w Anterselwie.

29-latka z Zakopanego rozpoczęła bardzo dobrze. Po pierwszym bezbłędnym strzelaniu wybiegała na trasę jako trzynasta. Rywalki jednak się rozpędzały, a Mąka dodatkowo zaliczyła po karnej rundzie na każdym kolejnym strzelaniu. W efekcie do mety dotarła na 27. miejscu. Nasza zawodniczka wyprzedziła nie byle kogo, bo Julię Dżymę, Lise Theresę Hauser i Lisę Vittozzi.

- Cieszyłam się jak małe dziecko, że znalazłam się w takim gronie i mogłam z bliska podpatrywać najlepsze zawodniczki. Starałam się nie podpalać i robić swoje. Wiedziałam, że moja aktualna dyspozycja biegowa jeszcze nie jest taka jakbym sobie tego życzyła i nie chciałam przeskoczyć siebie. Myślę, że mi się to udało. Na strzelnicy starałam się by każdy strzał był idealny. Mam nadzieję, że w przyszłości będą kolejne okazje do tego by wystartować w tej konkurencji – powiedziała Mąka.

Polka od razu po starcie wróciła do hotelu i rozpoczęła pakowanie. Jeszcze w niedzielę wieczorem kadra wyruszy w drogę powrotną do kraju.

- Najbliższe dwa dni spędzimy w hotelu w Katowicach, gdzie będziemy odizolowani od świata. Tam przejdziemy serię testów PCR wymaganych przez organizatorów igrzysk i będziemy się regenerować po serii styczniowych startów – dodała Mąka.

- Będziemy mieli też możliwość spotkania się z najbliższymi. Oczywiście oni też muszą być zaszczepieni, posiadać negatywny wynik testu PCR i dodatkowo na miejscu przejdą jeszcze testy antygenowe. Cieszę się, że będę mogła spotkać się z rodzicami i chłopakiem. Jestem bardzo rodzinną osobą i źle znoszę dłuższe rozłąki. Dobrze, że przed odlotem do Chin będziemy mieli możliwość pobyć z najbliższymi – zakończyła.

Wylot reprezentacji do Chin zaplanowany jest na 26 stycznia. Obok Anny Mąki w naszej reprezentacji znalazły się Monika Hojnisz-Staręga, Kamila Żuk, Kinga Zbylut i Grzegorz Guzik. Wśród osób wspierających ich starty są trenerzy Adam Kołodziejczyk i Agnieszka Cyl, fizjoterapeuta Paweł Kroczek oraz osoby odpowiedzialne za przygotowanie nart Adam Kwak, Danielo Mueller, Maciej Nędza-Kubiniec oraz Mariusz Wtorek.

No items found.