"Dwa pierwsze biegi na igrzyskach oceniam na plus"

Opublikowano
14
-
02
-
2022
Zawodnicy
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Subscribe to newsletter
By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Grzegorz Guzik zakończył już swoje starty na igrzyskach w Pekinie. Polak po biegu pościgowym przyznał, że rozważa zakończenie sportowej kariery po tym sezonie. - Mam już 31 lat, czas pomyśleć o bezpieczeństwie swojej rodziny i pójść do pracy – powiedział.

W niedzielnym biegu pościgowym Guzik finiszował na 54. pozycji. Nasz jedyny biathlonista, który zdołał zakwalifikować się do startu w Pekinie spudłował aż ośmiokrotnie.

- Dokonywałem korekty przyrządów celowniczych przed strzelaniem, ale za pierwszym razem była za mała, a za drugim wiatr już zmienił kierunek i była ona niepotrzebna. Mój błąd, ale po obserwacji chorągiewek i informacjach, jakie dostałem na trasie korekta wydawała się uzasadniona. Na stójce pojawiło się takie chciejstwo nadrobienia strat – powiedział Guzik.

- Dwa pierwsze biegi na igrzyskach oceniam na plus. Bieg pościgowy w moim wykonaniu nie był dobry, ewidentnie nie poradziłem sobie na strzelnicy i na trasie – ocenił.

Dla Guzika niedzielny występ był ostatnim na tych igrzyskach. Polska nie zakwalifikowała męskiej sztafety, a on sam nie zdołał wywalczyć sobie prawa startu w biegu masowym.

- Najbliższy tydzień będę chciał wykorzystać na treningi, żeby jak najlepiej przygotować się do ostatnich Pucharów Świata. Mam nadzieję, że chłopacy dobrze przetrenują najbliższe sezony i na następnych igrzyskach zobaczymy już męską sztafetę. Ja się do Anterselwy za cztery lata już nie wybieram i mówię to z pełną świadomością. Na chwilę obecną nie myślę nawet o przyszłym sezonie – zdradził Guzik.

- Mam już 31 lat, czas pomyśleć o bezpieczeństwie swojej rodziny i pójść do pracy. Owszem, sport jest pracą i do tego bardzo ciężką, ale jako biathlonista nigdy nie miałem opłacanych składek, nie jestem nigdzie zatrudniony. Nie chcę dalej tak funkcjonować. Nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji, bo nie czuję, żebym osiągnął w biathlonie to, czego chciałem – zakończył Guzik.

Po igrzyskach olimpijskich planowane są jeszcze trzy zawody z cyklu Pucharu Świata. W marcu biathloniści zawitają do Kontiolahti, Otepaa oraz Oslo. Męską kadrę w tych zawodach poprowadzi dotychczasowy trener kadry młodzieżowej Rafał Lepel. Zadaniem drużyny będzie wywalczenie trzech miejsc startowych na przyszły sezon.

No items found.