Dziewiąte miejsce Jakieły na zakończenie MŚJ

Vebjoern Soerum i Ekaterina Bekh zostali złotymi medalistami Mistrzostw Świata Juniorów w biegach pościgowych. Najlepszym wynikiem polskich juniorów było dziewiąte miejsce Joanny Jakieły.

Jako pierwsi na trasach w Osrblie pojawili się juniorzy. Prowadzenie po sprincie obronił Vebjoern Soerum. Norweg spudłował trzykrotnie, a mimo to rywale nie byli w stanie choć na chwilę zmienić go na prowadzeniu. Najbliżej wyjścia na pierwsze miejsce był Martin Bourgeois Republique. Francuz jako jedyny strzelał bezbłędny i awansował z piętnastej pozycji na druga lokatę. Do zdetronizowania Soeruma zabrakło mu ośmiu sekund.

Walkę o brąz stoczyli Said Karimulla Khalili oraz Sivert Guttorn Bakken. Drugi z Norwegów biegał jedną karną rundę i w pewnym momencie zaczął tracić do Rosjanina dystans. W końcówce był jednak w stanie wykrzesać z siebie dodatkowe siły i na finiszu okazał się szybszy od rywala.

Z naszych reprezentantów najszybciej na mecie pojawił się Wojciech Skorusa. Z dwoma karnymi rundami na koncie zajął 29. miejsce. W czwartej dziesiątce finiszowali Przemysław Pancerz oraz Marcin Szwajnos. Pierwszy spudłował dwa razy, drugi aż siedem. Dało to odpowiednio 33. i 36. miejsce. Bez punktów do klasyfikacji Puharu IBU Juniorów bieg ukończył Wojciech Filip. Zawodnik z Czarnego Boru biegał tylko jedną karną rundę i sklasyfikowany został na 48. pozycji.

Kilkanaście minut po biegu juniorów, swój wyścig rozpoczęły juniorki. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami na starcie zabrakło Kamili Żuk, nie wystartowała również złota medalistka biegu indywidualnego Fanqi Meng z Chin. Bieg miał niezwykle emocjonujący przebieg, prowadzenie zmieniało się po każdym strzelaniu, ale ostatecznie nie przyniosło większych zmian w czołówce. Wygrała Ekaterina Bekh z Ukrainy przed Hanną Kebinger z Niemiec, a więc zawodniczki, które ruszały na trasę jako pierwsze. Brąz wywalczyła Sophie Chauveau z Francji, która w sprincie była piąta.

Dobry występ zanotowała Joanna Jakieła, która awansowała na dziewiąte miejsce. Wynik ten mógł być jeszcze lepszy gdyby nie trzy karne rundy. Polka imponować mogła szybkim strzelaniem i bardzo dobrym biegiem. Nic dziwnego, że na mecie była usatysfakcjonowana swoim występem. W dotychczasowych startach na MŚJ nigdy nie udało się jej wywalczyć lokaty w pierwszej dziesiątce.

Kamili Cichoń i Natalii Tomaszewskiej już tak dobrze nie poszło. Obie pudłowały i nie zmieściły się w czołowej czterdziestce.

Lepiej zaprezentował się Wojciech Janik. Nasz junior młodszy do ostatniego strzelania pozostawał w grze nawet o szóstą lokatę, ale dwa pudła spowodowały, ze spadł na osiemnaste miejsce. Pozostali dwaj Polacy wypadli słabiej. Marcin Zawół z sześcioma karnymi rundami finiszował na 42. miejscu, a Jan Guńka z zaledwie 50% skutecznością na strzelnicy sklasyfikowany został na 46. miejscu. Prowadzenie po sprincie obronił Alex Cisar ze Słowenii. Na podium znaleźli się jeszcze Remi Broutier z Francji oraz Vetle Paulsen z Norwegii.

W tej samej konkurencji, ale w rywalizacji juniorek młodszych złoto powędrowało do Szwajcarii. Wygrała Amy Baserga, która o osiem sekund pokonała bezbłędną Terezę Wobornikową z Czech. Brązowy medal wywalczyła Maren Bakken, dla której to trzeci krążek na tych mistrzostwach. Z Polek najlepiej zaprezentowała się Karolina Janko z UKS Statima Biathlon Team. Chorzowianka biegła trzy karne rundy i na mecie zameldowała się na 27. pozycji. Daria Gembicka i Anna Nędza-Kubiniec zajęły odpowiednio 42. i 43. miejsce.