"Fajnie, że coś drgnęło"

Opublikowano
9
-
01
-
2022
Zawodnicy
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Subscribe to newsletter
By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Awans o 34 miejsca względem sprintu zanotowała w biegu pościgowym w Oberhofie Monika Hojnisz-Staręga. - Bardzo cieszy mnie taki progres. Fajnie, że coś drgnęło – powiedziała Polka, która finiszowała jako trzynasta.

Hojnisz-Staręga w piątkowym sprincie zajęła 47. miejsce. Na starcie biegu pościgowego traciła do liderki minutę i 49 sekund. Bezbłędne strzelania pozwoliły Polce awansować na początek drugiej dziesiątki. Dalszy awans zastopował spudłowany ostatni strzał. Trzynasta lokata i tak jest najlepszym rezultatem Hojnisz-Staręgi w sezonie 2021/22.

- Bardzo cieszy mnie taki progres. Nie ukrywam, że już wczoraj sobie patrzyłam na listę startową i myślałam, że fajnie byłoby być „woman of the day” – powiedziała Hojnisz-Staręga o nieformalnym określeniu zawodniczki, która zanotuje największy awans w biegu pościgowym.

- Cieszę się z tego trzynastego miejsca. Fajnie, że coś drgnęło i mogłam walczyć do samego końca. Nie spodziewałam się tak wysokiej lokaty, bo mimo niezłej dyspozycji biegowej, nie czułam się do tej pory za dobrze. Dzisiaj było już lepiej niż w sztafecie, ale może chodziło o to żeby wczoraj się przełamać, po to by w pościgu było z górki. Choć tak naprawdę w Oberhofie nigdy nie jest z górki – zażartowała.

Odliczając różnice wynikające ze sprintu Hojnisz-Staręga uzyskała piąty czas dnia. Lepsze pod tym względem były tylko Hanna Oeberg, Marte Olsbu Roeiseland, Lisa Hauser oraz Dzinara Alimbekawa, a więc zawodniczki ze ścisłej czołówki klasyfikacji generalnej.

- Trasa nie pomagała, bieganie po świeżym śniegu było wykańczające a warunki wietrzne były zmienne i trudne. Wiedziałam, że dobre strzelanie będzie kluczem. Starałam się pilnować stójki i być może za bardzo przypilnowałam ten ostatni strzał. Mimo tego pudła swoje strzelanie zaliczam do udanych – dodała Hojnisz-Staręga.

- Taki występ motywuje i daje kopa do kolejnych startów. Trzeba jednak pamiętać, że każdy bieg jest inny. Zobaczymy jak będzie w Ruhpolding, niezwykle ważna będzie regeneracja, bo kolejny start już w środę – zakończyła.

No items found.