Filip szósty, Janik ósmy, Bryn dziesiąty
Bekentay Turlubekov został mistrzem Uniwersjady w biathlonowym sprincie mężczyzn. W czołowej piątce znalazło się aż czterech zawodników z Kazachstanu. Najlepszy z Polaków, Wojciech Filip, zajął szóste miejsce.
Dla 24-letniego Turlubekova to największy sukces w karierze. Do tej pory Kazach startował wyłącznie w zawodach Pucharu IBU, gdzie jego najlepszym rezultatem jest 51. miejsce w sprincie w Mińsku sprzed trzech sezonów. Również w swoim pierwszym uniwersjadowym występie nie zachwycił - po siedmiu pudłach był zaledwie siedemnasty. W sprincie jako jedyny w stawce strzelał bezbłędnie i wygrał z przewagą 8 sekund nad Bjornem Westerveltem z USA, który pokonał dystans o 300m dłuższy. Dwie karne rundy biegał również Aleksandr Miuchin, który wywalczył brązowy medal. Tuż za podium uplasowali się kolejni reprezentanci Kazachstanu - czwarty był Kirył Bauer, piąty złoty medalista w biegu długim Vadim Kurales.
Polscy biathloniści znów nie zdołali wywalczyć medalu, choć byli relatywnie blisko najlepszych. Jeden z czołowych czasów biegu zanotował Wojciech Janik, któremu w wywalczeniu miejsca na podium przeszkodziło strzelanie w postawie leżąc, a konkretniej aż trzy karne rundy. W stójce zawodnik AZS AWF Wrocław był już bezbłędny, ale wystarczyło to tylko do ósmego miejsca. Wojciech Filip odwrotnie - na leżaku strzelał celnie, w postawie stojąc spudłował dwukrotnie. Ze stratą 45 sekund zajął szóstą lokatę.
W czołowej dziesiątce uplasował się jeszcze Patryk Bryn, który po każdej wizycie na strzelnicy biegał jedna karną rundę. Przemysław Pancerz oddał trzy niecelne strzały i z czasem gorszym od zwycięzcy o ponad trzy minuty ukończył zawody na 24. lokacie.
WYNIKI
fot. Bond Demetri Photos/FISU Games
