Francusko-norweski dzień na mistrzostwach Europy
Ida Lien i Antonin Guigonnat sięgnęli po złote medale mistrzostw Europy w Osrblie. Słabo wypadli reprezentanci Polski. Najlepszy wynik z naszej kadry osiągnęła Anna Nędza-Kubiniec, która była 51.
Początek mistrzostw Europy dla Polaków jest trudny. W rywalizacji indywidualnej w czołowej czterdziestce była jedynie Magda Piczura. W sprincie misja ta nie powiodła się nikomu z naszej ekipy. Anna Nędza-Kubiniec z jednym pudłem zajęła 51. lokatę. Dwie pozycje niżej była Kamila Cichoń, która także zaliczyła jedną karną rundę. Piczura mimo jednej karnej rundy, była dopiero 63. Barbara Skrobiszewska spudłowała trzykrotnie i była 87. Klaudia Topór zajęła z kolei 91. miejsce po jednym niecelnym strzale. Wygrała Norweżka Ida Lien.
W rywalizacji mężczyzn najlepszym z naszych był Kacper Guńka. Dwa pudła spowodowały jednak, że Polak był 79. Jedno pudło mniej miał Wojciech Skorusa, który uplasował się o trzy pozycje niżej. Patryk Bryn trzy razy biegał karną rundę i był 95. Tomasz Jakieła popełnił aż 5 błędów i zajął dopiero 112. miejsce. Wygrał dobrze znany Francuz Antonin Guigonnat.
