Najlepszy od trzech lat występ polskiego biathlonisty w Pucharze IBU

Opublikowano
6
-
03
-
2022
Zawodnicy
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Subscribe to newsletter
By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Andrzej Nędza-Kubiniec wywalczył 21. miejsce w mass starcie 60 rozgrywanym w ramach Pucharu IBU w Lenzerheide. Wygrał Endre Stroemsheim z Norwegii.

Norwegowie nadawali ton niedzielnej rywalizacji. Od samego początku od reszty stawki oderwali się Endre Stroemsheim oraz Johannes Dale. Na półmetku po dwóch bezbłędnych strzelaniach w postawie leżąc mieli już ponad pół minuty przewagi nad grupą pościgową. Pierwsze błędy pojawiły się podczas strzelania w postawie stojąc. Po trzeciej wizycie na strzelnicy obaj norwescy biathloniści solidarnie biegali po jednej karnej rundzie. Na ostatnim strzelaniu wyłamał się Stroemsheim, który bez problemu rozprawił się z wszystkimi pięcioma celami, podczas gdy Dale znów musiał pokonywać dodatkowe 150m. Pozostali rywale nie zagrozili tej dwójce - Stroemsheim odniósł już swoje ósme zwycięstwo w Pucharze IBU w karierze. Dale stracił do niego 50 sekund.

Na trzecim miejscu uplasował się zwycięzca sobotniego supersprintu Philipp Horn, który do mety dotarł ponad minutę po Stroemsheimie Niemcy i Norwegowie zdominowali niedzielny wyścig. W czołowej dziesiątce znalazło się miejsce tylko dla jednego zawodnika spoza tych dwóch reprezentacji - dziesiąty był Sebastien Mahon z Francji.

Udanie zaprezentował się Andrzej Nędza-Kubiniec, który wyścig rozpoczął od bezbłędnego strzelania. Podczas następnych wizyt na strzelnicy notował tylko po jednym niecelnym strzale i na ostatnie okrążenie wyruszał na 22. miejscu. Polak nie tylko nie dał się nikomu wyprzedzić, ale sam pokonał jeszcze jednego z rywali i do mety dotarł jako 21. w kolejności. To najlepszy rezultat polskiego biathlonisty w zawodach Pucharu IBU od występów Mateusza Janika w sezonie 2018/19.

Pucharowe punkty wywalczył również Tomasz Jakieła, który po pięciu karnych rundach finiszował na 37. pozycji. Wojciech Filip z czterema niecelnymi strzałami na koncie uplasował się na 50. miejscu, Wojciech Skorusa po aż ośmiu pudłach ukończył zawody na 55. pozycji. 

WYNIKI

No items found.