Polki bez kwalifikacji do mass startu
Bieg pościgowy w Annecy przyniósł zmianę na czele klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Nową liderką została druga dzisiaj Ingrid Tandrevold. Bezkonkurencyjna na dystansie 10km z czterema strzelaniami była Tiril Eckhoff. Polki ukończyły rywalizację poza czterdziestką.
Eckhoff po raz kolejny pokazała, że jeśli tylko będzie w stanie unikać wpadek na strzelnicy, jest w stanie zdominować rywalizację w Pucharze Świata. Dzisiaj nie była bezbłędna tak jak przed tygodniem w Hochfilzen, ale dwie karne rundy nie były w stanie przeszkodzić jej w odniesieniu trzeciego zwycięstwa z rzędu. Do mety Norweżka zmierzała pewnym krokiem, bo kolejna zawodniczka traciła ponad pół minuty.
Radość tym większa, że druga na mecie była Ingrid Landmark Tandrevold, a więc wieloletnia współlokatorka i najlepsza koleżanka Eckhoff. 23-latka w każdym z biegów w tym sezonie plasuje się w czołowej szóstce i w nagrodę awansowała na pozycję liderki Pucharu Świata. Dotychczasowa właścicielka żóltego numerka startowego Dorothea Wierer, odrobiła sporą część strat po sprincie i finiszowała jako czwarta. W tabeli punktowej traci do Tandrevold trzy punkty.
Pierwsze podium w karierze wywalczyła Lena Haecki. Szwajcarka spudłowała tylko dwa razy i przesunęła się z jedenastej pozycji po sprincie na trzecie miejsce na mecie biegu pościgowego. 24-latka jest druga reprezentantką swojego kraju po Selinie Gasparin, której udało się wywalczyć miejsce w czołowej trójce biegu Pucharu Świata.
Z dwójki Polek lepiej spisała się Kinga Zbylut, która biegała tylko dwie karne rundy i awansowała na 45. miejsce. Kamila Żuk, która startowała jako szesnasta podczas czterech wizyt na strzelnicy uzbierała aż siedem pudeł i do mety dotarła na 49. pozycji. Wyniki te oznaczają, że w niedzielnym biegu ze startu wspólnego nie zobaczymy żadnej z naszych zawodniczek.
.jpeg)
