Problemy z celnością Polaków

Opublikowano
11
-
01
-
2023
Zawodnicy
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Subscribe to newsletter
By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Awaria prądu na obiekcie w Ruhpolding sprawiła, że widzowie na całym świecie nie byli w stanie obejrzeć w całości rywalizacji mężczyzn w biegu na 20km, która odbywała się w ramach biathlonowego Pucharu Świata. Z tych problemów nic sobie nie robił Johannes Thingnes Boe, który odniósł ósmą wygraną w sezonie.

Jest to jednocześnie dziesiąte podium Norwega z rzędu, który do tej pory tylko raz nie zajmował miejsca w pierwszej trójce, a było to w Kontiolahti w... biegu długim. Tym razem królewski dystans okazał się dla lidera Pucharu Świata dużo bardziej przyjazny. Boe znów nie dał szans rywalom na trasie - od drugiego najlepszego w biegu Martina Ponsiluomy pobiegł grubo ponad minutę lepiej. Dzięki temu mógł sobie pozwolić na drobne niedociągnięcia na strzelnicy. Te przydarzyły się dwukrotnie - podczas pierwszego i ostatniego strzelania. Rywale z tego nie skorzystali - Vetle Christiansen i Sturla Leagreid zwycięstwa pozbawiła jedna kara podczas ostatniego strzelania. Bezbłędny był za to Jakov Fak, w jego przypadku zabrakło jednak na tyle dobrej dyspozycji by strącić lidera z piedestału.

Ostatecznie Boe wygrał z przewagą dziesięciu sekund nad Christiansenem. Trzeci ze stratą pół minuty był Fak, dla którego to pierwsze podium od dwóch sezonów. Z kolei Laegreid po serii ośmiu startów, w których zajmował lokaty w pierwszej trójce, podobnie jak w biegu pościgowym w Pokljuce musiał zadowolić się tylko czwartym miejscem.

Dobrą formę z ostatnich tygodni potwierdzili Tommaso Giacomel i Benedikt Doll - obaj byli blisko wygranej, przy jednym niecelnym strzale ich straty wynosiły poniżej minuty. Tego samego nie można napisać o powracającym do wysokiej formy po przerwie za uchylanie się od kontroli dopingowej Andrejsie Rastorgujevsie. Łotysz był siódmy ze strata minuty i 22 sekund. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili Michal Krcmar, Quentin Fillon Maillet oraz Tarjei Boe.

Kto zawiódł? Przede wszystkim reprezentanci Szwecji. Sebastian Samuelsson zajął 30. miejsce, natomiast zwycięzca inauguracyjnego biegu na 20km z Kontiolahti Martin Ponsiluoma tym razem był zaledwie 33. Pucharowych punktów nie wywalczył Filip Andersen, który z sześcioma minutami kary na koncie został sklasyfikowany na 65. pozycji.

Niestety słabo zaprezentowali się również reprezentanci Polski. Andrzej Nędza-Kubiniec biegowo miał rezultat plasujący go w połowie stawki (54. czas na 94 zawodników), ale nie utrzymał skuteczności strzeleckiej z poprzednich startów. Po pięciu pudłach zajął 71. miejsce. Jan Guńka i Grzegorz Guzik pobiegli słabiej od kolegi z reprezentacji, a na dodatek zaliczyli jeden niecelny strzał więcej. Guńka był 81., Guzik uplasował się trzy lokaty niżej.

WYNIKI
KLASYFIKACJA BIEGU INDYWIDUALNEGO
KLASYFIKACJA GENERALNA

No items found.