.png)
PŚ. Trzy Polki z punktami w biegu pościgowym
Ostatni bieg pościgowy kobiet w Pucharze Świata zakończył się zwycięstwem Lisy Vitozzi. Włoszka, tak jak w sprincie nie dała szans rywalkom i zmierza po kryształową kulę. Pierwszy raz tej zimy aż trzy Polki zdobyły punkty.
Vitozzi zwyciężyła mimo jednego pudła. Dwa miejsce na podium oraz ogólnie cztery kolejne lokaty zajęły Francuzki. Druga była Lou Jeanmonnot, która z trzema błędami na strzelnicy, straciła do Vitozzi zaledwie 12,2 sekundy. Trzecie miejsce zajęła Justine Braisaz Bouchet, która także trzykrotnie się pomyliła i na mecie straciła do Włoszki 19,4 sekundy. Ingrid Landmark Tandrevold zajęła dzisiaj dopiero 19. pozycję, co dało Vitozzi przewagę nad Norweżką w klasyfikacji generalnej. Przed jutrzejszym ostatnim biegiem sezonu Włoszka ma 61 punktów przewagi w walce o kryształową kulę.
Trzy Polki z punktami
Po raz pierwszy w tym sezonie aż trzy reprezentantki Polki zdobyły punkty. Świetnie pobiegła Anna Mąka. Reprezentantka Polki miała 17. czas biegu, co w połączeniu z trzema pudłami na strzelnicy, dało jej awans w porównaniu do sprintu i 28. miejsce. Jeden błąd mniej popełniła Natalia Sidorowicz, która ukończyła zawody na 34. miejscu. Z kolei Joanna Jakieła po czterech niecelnych strzałach zajęła 39. miejsce.
Dzisiejszy bieg pościgowy był ostatnim startem naszych biathlonistek w tym sezonie w Pucharze Świata. Tym razem nie udało się im awansować do biegu ze startu wspólnego.
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata kobiet
