Dobry występ Kamili Żuk w Geilo
Drugi dzień zawodów otwarcia sezonu w biathlonie w Geilo upłynął pod znakiem biegów masowych. W rywalizacji kobiet najwyżej z Polek uplasowała się Kamila Żuk, a wśród mężczyzn najlepszy wynik z reprezentantów Polski uzyskał Wojciech Skorusa. Starty obejmowały biegi główne oraz biegi B.
Drugi dzień zawodów w Geilo upłynął pod znakiem biegów masowych. W mass starcie kobiet najlepsza była Ingrid Tandrevold, przed Ragnhild Femsteinvik i Dorotheą Wierer. Najwyżej z Polek uplasowała się Kamila Żuk, która zajęła 14. miejsce przy 3 pudłach i dobrym tempie biegu. Natalia Sidorowicz finiszowała 21., mając 5 pudeł, a Monika Hojnisz-Staręga była 25., również z 5 pudeł. Joanna Jakieła zaliczyła 6 pudeł i zajęła 29. pozycję. Dalej sklasyfikowano Annę Mąkę – 38. miejsce, 5 pudeł, oraz Kamilę Cichoń, która przy 5 pudeł ukończyła rywalizację na 47. pozycji.
Wśród mężczyzn mass start padł łupem Francuzów. Zwyciężył Eric Perrot, drugi był Emilien Jacquelin, a trzeci Martin Uldal. Najlepszym z Polaków został Wojciech Skorusa – 34. miejsce i 2 pudła. Tuż za nim Grzegorz Galica, 36. miejsce, 3 pudła, a Konrad Badacz zajął 40. lokatę, popełniając 4 pudła.
W biegach B kobiet świetnie pobiegła Anna Nędza-Kubiniec, która zajęła 3. miejsce przy 4 pudłach. Dobra dyspozycja biegowa pozwoliła wysoko finiszować także Darii Gembickiej – 7. miejsce, 7 pudeł, Wiktorii Celczyńskiej – 9. miejsce, 7 pudeł, oraz Barbarze Skrobiszewskiej – 12. miejsce, 8 pudeł.
Wśród panów w biegu B Marcin Zawół zajął 3. miejsce, jako jeden z nielicznych strzelając bez pudła. Za nim finiszowali: Fabian Suchodolski – 9. miejsce, 3 pudła, Jan Guńka – 10. miejsce, 6 pudeł, Kacper Brzóska – 15. miejsce, 1 pudło, oraz Andrzej Nędza-Kubiniec – 29. miejsce, 3 pudła.
Fot. Nordic Focus




