Hojnisz-Staręga w czwartej dziesiątce sprintu

Opublikowano
10
-
12
-
2021
Zawodnicy
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Subscribe to newsletter
By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Efektownym zwycięstwem Hanny Soli zakończył się bieg sprinterski na dystansie 7,5km podczas Pucharu Świata w Hochfilzen. Dla Białorusinki to pierwsza wygrana w karierze. Druga była Justine Braisaz-Bouchet, a trzecia Marte Olsbu Roeiseland, która objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Pierwsze punkty PŚ wywalczyła Monika Hojnisz-Staręga.

To, że Hanna Sola potrafi sprawić niespodziankę wiemy od tegorocznych MŚ w Pokljuce, gdzie sięgnęła po brązowy medal w sprincie. Od tamtego czasu meldowała się na pucharowym podium jeszcze dwukrotnie, naturalną koleją rzeczy okazało się odniesienie pierwszego zwycięstwa. Po oczach bije jednak styl, w jakim 25-latka zdeklasowała wręcz rywalki. Strzelała bezbłędnie, uzyskała drugi czas biegu, trzeci czas strzelania, co w sumie złożyło się na 46,8 sekundy przewagi nad drugą biathlonistką. Ostatni raz tak duża różnica między dwiema czołowymi zawodniczkami sprintu miała miejsce czternaście lat temu w Chanty Mansyjsku. Wówczas Andrea Henkel straciła do Magdaleny Neuner aż 56,8 sekundy.

Tą drugą zawodniczką była dzisiaj Justine Braisaz-Bouchet. Francuzka jako jedyna była w stanie nieznacznie pokonać Solę w biegu, spudłowała jednak aż dwa razy. Dla najlepszej z Trójkolorowych to pierwsze podium do grudnia 2019 roku.

Trzecie miejsce zajęła Marte Olsbu Roeiseland, która po bezbłędnym strzelaniu dotarła do mety z czasem o 51 sekund gorszym od zwyciężczyni. Norweżka wykorzystała potknięcie Lisy Theresy Hauser i awansowała na pozycję liderki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Austriaczka, która zajęła 26. miejsce traci do Olsbu Roeiseland aż 24 punkty i została wyprzedzona również przez Dzinarę Alimbekawę. Druga z Białorusinek była dzisiaj ósma.

Życiowy wynik osiągnęła Ida Lien. 24-letnia Norweżka strzelała bezbłędnie i zajęła czwarte miejsce. Dwie lokaty niżej uplasowała się Tiril Eckhoff, dla której to pierwszy tak dobry wynik w tym sezonie. W czołowej dwudziestce znalazło się aż pięć Szwedek, lecz tylko jedna z nich ukończyła zawody w TOP10 - piątą pozycję wywalczyła Hanna Oeberg. Odnotować należy szesnaste - najlepsze jak dotąd miejsce Stiny Nilsson.

Z ostatnim sześćdziesiątym czasem do biegu pościgowego zakwalifikowała się dotychczasowa liderka klasyfikacji sprintu Anais Chevalier-Bouchet. W niedzielę nie zobaczymy m. in. Julii Simon (66. miejsce), Susan Dunklee (67. miejsce) czy sióstr Aity i Elisy Gasparin (73. i 82. miejsca).

Sześć punktów za 35. miejsce wywalczyła Monika Hojnisz-Staręga. Polka rozpoczęła nieźle, bo po pierwszym bezbłędnym strzelaniu miała czternasty czas. Nadzieje na bardzo dobry wynik prysły w drugiej fazie rywalizacji. Pudło w stójce i nieco słabszy bieg spowodowały, że liderka kadry wypadła do czwartej dziesiątki. Hojnisz-Staręga będzie jedyną Polką na liście startowej biegu pościgowego. Anna Mąka po dwóch karnych rundach zanotowała 69. czas dnia. Pozostałe dwie nasze reprezentantki nie uniknęły poważnych wpadek na strzelnicy - Żuk spudłowała cztery razy w postawie leżąc, Piczura nie trafiła ani razu w stójce. Sklasyfikowano je na odpowiednio 86. i 109. miejscu.

WYNIKI
KLASYFIKACJA SPRINTU
KLASYFIKACJA GENERALNA

No items found.