"Udowodniłam sobie, że mogę walczyć o wysokie lokaty"

Opublikowano
17
-
12
-
2021
Zawodnicy
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Subscribe to newsletter
By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Dwunaste miejsce Kamili Cichoń w biegu indywidualnym w Obertilliach jest najlepszym rezultatem reprezentacji Polski w tegorocznej edycji Pucharu IBU. – Tym wynikiem udowodniłam sobie, że też mogę walczyć o wysokie lokaty – powiedziała Cichoń.

24-latka z IKN Górnik Iwonicz-Zdrój w czwartkowym biegu na dystansie 15km poprawiła swój najlepszy rezultat w karierze. Do tej pory było to 23. miejsce w skróconym biegu indywidualnym rozgrywanym w Arber w styczniu 2019 roku. Wówczas spudłowała raz, podczas gdy w czwartek w Obertilliach była bezbłędna. Lepszy czas na mecie uzyskało tylko 11 zawodniczek.

- Na trasie starałam się utrzymywać równy rytm biegu, na strzelnicy odpracowywałam każdy strzał. Oczywiście, że po trzech bezbłędnych strzelaniach pojawiła się w głowie myśl, że jeśli strzelę na czysto ostatnia stójkę to powinno dać fajny rezultat. Jednak zjeżdżając w dół do strzelnicy powtarzałam sobie "nie myśl o tym, rób swoje". Najtrudniejszy był czwarty strzał, przy którym się zawahałam. Zrobiłam dwa oddechy więcej i go trafiłam. Właściwie do końca biegu nie wiedziałam o jaką pozycję walczę. Oczywiście trenerzy na ostatniej pętli pokrzykiwali, że to mój najlepszy bieg, ale bez podawania konkretnych lokat – relacjonowała Cichoń.

Ze względu na przeziębienie Cichoń opuściła inaugurację Pucharu IBU w Idre. Do rywalizacji przystąpiła w Sjusjoen, gdzie osiągała wyniki na poziomie szóstej dziesiątki. Przełom nastąpił podczas trzeciego weekendu zmagań drugiego najważniejszego cyklu zawodów w biathlonie.

- W Idre byłam przeziębiona, przez co na swoje pierwsze starty musiałam poczekać troszkę dłużej. Uważam, że to była dobra decyzja i teraz gdy ze zdrowiem jest wszystko w porządku liczę na to, że z biegu na bieg będzie lepiej – dodała Cichoń.

Mocniejszą stroną zawodniczki, która w przeszłości była dwukrotnie piąta na MŚJ w biegach sztafetowych, jest strzelanie. W swoich najlepszych sezonach potrafiła osiągać aż 90% skuteczności w tym elemencie.

- Z dwóch składowych biathlonu lepiej wychodzi mi strzelanie, jednak odczuwam mały progres biegowy względem ubiegłego sezonu. Wiem, że dobrze przepracowałam okres przygotowawczy. Mam nadzieję, że to zaprocentuje i moje czasy biegu będą lepsze. Będę dalej pracować nad tym elementem, bo rezerwy są – zapewniła Cichoń.

Zawodniczka z Lubatowej po zakończeniu wieku juniora regularnie otrzymuje powołania do kadry B. Poza zgrupowaniami reprezentacji jej przygotowania są utrudnione ze względu na brak infrastruktury biathlonowej w regionie.

- Niestety brak strzelnicy biathlonowej i tras w miejscu zamieszkania jest dużym utrudnieniem. Radzimy sobie z tym zastępując treningi kompleksowe pracą "na sucho" z karabinem. Mam nadzieję, że kiedyś doczekamy się obiektu biathlonowego, który jest marzeniem zarówno trenerów, jak i zawodników naszego klubu – zakończyła Cichoń.

Warto dodać, że Iwonicki Klub Narciarski Górnik Iwonicz-Zdrój, którego zawodniczką jest Kamila Cichoń, obchodził niedawno jubileusz 95-lecia swojego istnienia.

Cichoń oraz pozostałych reprezentantów Polski powołanych na zawody Pucharu IBU w Obertilliach czekają jeszcze dwa starty. Na sobotę zaplanowany jest sprint, a w niedzielę rozegrane zostaną biegi sztafet mieszanych.

No items found.