"Warto być cierpliwym"

Opublikowano
29
-
01
-
2022
Zawodnicy
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Subscribe to newsletter
By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Nadchodzące igrzyska w Pekinie będą pierwszymi w karierze Anny Mąki. 29-latka na swoją szansę czekała długo. – Warto być cierpliwym i walczyć do końca – powiedziała zawodniczka z Zakopanego.

Mąka w zawodach Pucharu Świata zadebiutowała w grudniu 2014 roku. Przez lata nie była w stanie na stałe przebić się do pierwszej reprezentacji i do sezonu 2019/20 włącznie zanotowała jedynie czternaście pucharowych startów. Do składu sztafety awansowała ubiegłej zimy, gdzie na MŚ w Pokljuce wraz z koleżankami wywalczyła szóste miejsce. Obecny sezon jest pierwszym, w którym od początku do końca startuje w zawodach Pucharu Świata i ma pewne miejsce w drużynie. Nie mogło jej zabraknąć w składzie na igrzyska w Pekinie.

- Od samego początku sezonu starałam się nie myśleć o tym, że zaczynamy kwalifikacje do składu na igrzyska i między nami toczy się jakaś rywalizacja. Skupiałam się na tym co tu i teraz, chciałam pokazywać się w każdym biegu jak najlepiej, wykorzystywać swoje atuty. Niestety pod koniec grudnia gdzieś się pogubiłam, co było widać jeszcze w Oberhofie czy w Ruhpolding – powiedziała Mąka.

Chwilowy kryzys już za nią. W biegu na 15km podczas zawodów w Anterselwie – już po zamknięciu składu reprezentacji na igrzyska – zajęła dwunaste miejsce, co jest nie tylko jej nową życiówką w zawodach Pucharu Świata, ale najlepszym wynikiem biathlonowej kadry w tym sezonie.

- Już jako dziecko, które startowało w zawodach Koziołka Matołka i oglądało igrzyska w telewizji, marzyłam o tym,  żeby reprezentować Polskę na tak ważnych zawodach. Cztery lata temu kilka osób wyciągnęło do mnie pomocną dłoń i naszym wspólnym celem stał się wyjazd na igrzyska w Pekinie. To już udało się zrealizować, teraz trzeba się skupić na tym, żeby trafić z odpowiednią formą w dni startów. W Pekinie chciałabym pokazać to, co potrafię, czyli świetnie strzelać i dobrze pobiec – dodała Mąka.

Kariera 29-latki jest przykładem na to, że w sporcie nigdy nie wolno się poddawać.

- Warto być cierpliwym i walczyć do końca. Wszystkie trudności i niepowodzenia łatwiej znosić, gdy ma się wiarę we własne umiejętności i wsparcie najbliższych – zakończyła Mąka.

Pierwszy olimpijski start z udziałem polskich biathlonistek – bieg indywidualny na 15km – zaplanowano na poniedziałek 7 lutego.

No items found.