Dubel sztafety mężczyzn

Opublikowano
20
-
02
-
2021
Zawodnicy
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Subscribe to newsletter
By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Panowie nie chcieli być gorsi od pań i również sięgnęli po złoty medal Mistrzostw Świata w Pokljuce. Sztafetę 4x7,5km zwyciężyli Norwegowie w składzie: Sturla Holm Laegreid, Tarjei Boe, Johannes Thingnes Boe oraz Vetle Sjastad Christiansen. Srebro dla Szwedów, brąz dla Rosjan. Polska na 25. miejscu.

Norwegowie byli faworytami i nie zawiedli. Z ponad pięćdziesięciu punktów kontrolnych rozmieszczonych na trasie nie prowadzili tylko na dwóch - po pierwszym strzelaniu Sturla Laegreid tracił dwie sekundy do Antonina Guigonnata. Szybko je nadrobił i w strefie zmian miał już 22 sekundy przewagi nad Nikołajem Łobastowem z Białorusi. Różnica ta trochę zmalała na drugiej zmianie. Problemy w stójce miał bowiem Tarjei Boe. Trzy dodatkowe naboje pozwoliły mu jednak uporać się z wszystkimi celami, nad Lukasem Hoferem z Włoch miał już jednak tylko dwanaście sekund przewagi. Johannes Thingnes Boe i Vetle Sjastad Christiansen nie pozostawili przeciwnikom złudzeń. Norwegia łącznie z ośmioma niecelnymi strzałami na koncie wygrała zdecydowanie odzyskując tym samym prymat na świecie po roku przerwy.

Ciekawie było za plecami Norwegów. Z walki o medale już na pierwszej zmianie wypisali się Niemcy. Słaby występ okupiony niemal zasłabnięciem na mecie swojego odcinka zaliczył bowiem Erik Lesser. Na dłuższy czas z czołówki za sprawą fatalnego strzelania Quentina Fillon Maillet wypadli Francuzi. Ponad minutową stratę do Norwegów po trzech zmianach mieli również Szwedzi. Dawało im to tylko szóste miejsce. Mistrzowie olimpijscy z Pjongczang mogli jednak dzisiaj liczyć na fenomenalnego Sebastiana Samuelssona, który po bezbłędnym strzelaniu wybiegł na ostatnie okrążenie jako trzeci. Szwed szybko rozprawił się z Eduardem Łatypowem i metę przekroczyć z narodową flagą w ręku na drugiej pozycji. Po brąz sięgnęli Rosjanie, a tuż za podium uplasowali się obrońcy trofeum z Francji. Wspomniani wcześniej biathloniści z Niemiec dotarli do mety dopiero na siódmym miejscu. 

Polski zespół został sklasyfikowany na 25. miejscu. Już na pierwszym strzelaniu karną rundę zaliczył Andrzej Nędza-Kubiniec, na drugim odcinku kolejne 150m biegu dołożył Grzegorz Guzik. Strata czterech minut na półmetku nie wróżyła dobrze w kontekście dotarcia do mety. Marcin Szwajnos spudłował pięciokrotnie i nie wybiegł na swoje ostatnie okrążenie. Przewidziany do startu na ostatniej zmianie Tomasz Jakieła nie otrzymał więc szansy debiutu w Mistrzostwach Świata.

W niedzielę zakończenie czempionatu w Pokljuce. O 12:30 rozpocznie się bieg ze startu wspólnego kobiet z udziałem Moniki Hojnisz-Staręgi, zawody zamknie rywalizacja mężczyzn w tej konkurencji, która zaplanowana jest na 15:15.

WYNIKI

No items found.