Jakieła dziesiąta na zakończenie rywalizacji we Francji

Opublikowano
21
-
12
-
2018
Zawodnicy
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Subscribe to newsletter
By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Padający deszcz i silny wiatr o mało nie storpedowały ostatniego dnia Pucharu IBU Juniorów w Station Des Rousses. Bezbłędne strzelanie graniczyło z cudem, ale pomimo to część naszych reprezentantów może uznać dzisiejszy dzień za udany. Wśród tego grona jest Joanna Jakieła, która awansowała na dziesiąte miejsce.Dwucyfrowa liczba karnych rund była dzisiaj normą. W takich warunkach kluczowa okazywała się więc forma biegowa, a tą Joanna Jakieła miała dzisiaj świetną. W gronie 55 zawodniczek uzyskała czwarty czas biegu. Dzięki temu nawet dwanaście pudeł nie przeszkodziło jej w awansie z 19. pozycji na 10. miejsce. To najlepszy indywidualny rezultat naszych juniorów w grudniowych Pucharach IBU Juniorów.Poprawę o 22 miejsca - z 49. na 27. - zaliczyła Patrycja Stanek. W jej przypadku też jest to zasługa przede wszystkim dyspozycji na trasie, bo na strzelnicy spudłowała jedenastokrotnie. Pozostałe nasze reprezentantki nie poprawiły swoich lokat. Natalia Tomaszewska po dwunastu pudłach osunęła się na 30. miejsce, Daria Gembicka z czternastoma karnymi rundami spadła na 45. pozycję, Magda Piczura z 50% skutecznością zajęła 50, miejsce, a Karolina Janko z jedenastoma pudłami sklasyfikowana została jeszcze trzy pozycje niżej.Wygrały te zawodniczki, którym udało się uzbierać mniej niż dziesięć karnych rund. Pierwsza do mety przybiegła Julianne Fruehwirt z Niemiec, druga była Anastazja Gorejewa z Rosji, a trzecia finiszowała Nina Zadravec ze Słowenii.W rywalizacji mężczyzn z niezłej strony pokazał się Wojciech Skorusa. Polak startował z trzydziestym numerem i po dwóch bezbłędnych strzelaniach bardzo szybko awansował nawet na dwunaste miejsce. W stójce uzbierał łącznie aż siedem karnych rund, ale rywale wcale nie strzelali wiele lepiej i do mety Skorusa dotarł na piętnastym miejscu. Spory awans - z 57. miejsca na 40. pozycję - zaliczył również Michał Neumann. Drugi z naszych reprezentantów w trudnych warunkach trafiał z 50% skutecznością.Wygrał Said Karimulla Khalili z Rosji, który awansował z jedenastej pozycji. Wyprzedził on o 18 sekund swojego rodaka Wiaczesława Malejewa. Trzeci był zwycięzca sprintu Sebastian Stadler ze Szwajcarii.

No items found.