Skład reprezentacji Polski na PŚ w Pokljuce
Podopieczne Nadii Biełowej zakończyły już zgrupowanie w Lenzerheide i w domach regenerują siły przed wyjazdem do Pokljuki. Kadra Adama Kołodziejczyka kończy obóz w Obertilliach, skąd bezpośrednio uda się do Słowenii. - Udało nam się zrealizować prawie wszystko to co sobie zaplanowaliśmy – powiedział trener.- Mieliśmy małe problemy na początku, planowane otwarcie tras przesunęło się o jeden dzień, ale było bez wpływu na ocenę całego zgrupowania – dodał Kołodziejczyk.Wraz z nim na zgrupowaniu od 12 listopada przebywają Grzegorz Guzik, Łukasz Szczurek, Tomasz Jakieła, Andrzej Nędza-Kubiniec, Marcin Szwajnos oraz Magdalena Gwizdoń, Anna Mąka i Kamila Cichoń. Zawodników w biało-czerwonych barwach na obiekcie jest jedna więcej, bo obok wymienionej ósemki na zgrupowaniach w Obertilliach znajdują się jeszcze kadra młodzieżowa oraz kadra juniorów.- Grupa Sikory mieszka w innym miejscu, kadra juniorów z nami, ale też tak jakby w innej części kompleksu. To są moi byli podopieczni, byłem z nimi na kilku zgrupowaniach, więc cieszę się, że mogę mieć ich na oku. Korzystają też z części naszego sprzętu. Na stadionie jednak się mijamy, bo organizatorzy wydzielili trzy sesje treningowe i pierwsze reprezentacje mają prawo pierwszeństwa wyboru – powiedział Kołodziejczyk.W sobotę w Obertilliach doszło do wewnętrznego sprawdzianu formy z udziałem wszystkich przebywających tam grup. Najlepsi okazali się Magdalena Gwizdoń oraz Łukasz Szczurek. Oboje znaleźli się w składzie na inaugurację Pucharu Świata. Gwizdoń dołączy do czwórki biathlonistek przygotowujących się do sezonu pod opieką Nadii Biełowej, obok Szczurka do Słowenii wybiorą się jeszcze Grzegorz Guzik i Andrzej Nędza-Kubiniec.- Początkowo w planach był wyjazd czwartego zawodnika, ale zdecydowałem, że startować będzie tylko trójka. W obwodzie pozostaje jeszcze Tomek Jakieła, bo Marcin Szwajnos nie ma kwalifikacji do startu w Pucharze Świata. Mateusz Janik z kolei przygotowuje się z trenerem klubowym w Livigno i jego pierwszym startem będzie Puchar IBU w Ridnaun – poinformował trener, który funkcję opiekuna kadry seniorów przejął latem od Nikołaja Panitkina.Grupa Kołodziejczyka w Obertilliach zostanie do czwartku. Część zawodników wróci do Polski, a Gwizdoń, Szczurek, Guzik i Nędza-Kubiniec udadzą się bezpośrednio do Pokljuki, gdzie od dwóch dni przebywają już polscy serwismeni.- Gdy tam dotarli było ciepło, a śnieg był tylko rozrzucony po trasach, jeszcze niewyratrakowany. Teraz jest już zimniej, armatki pracują, więc na pierwszy trening, który zaplanowano na 30 listopada wszystko będzie gotowe – zakończył Kołodziejczyk.Pierwsze starty w Pokljuce zaplanowano na 2 grudnia. Rozegrane zostaną wówczas supermikst oraz sztafeta mieszana.
