Zbylut i Żuk w drugiej dziesiątce, pech Hojnisz-Staręgi

Opublikowano
13
-
12
-
2019
Zawodnicy
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Subscribe to newsletter
By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Dorothea Wierer wygrała drugi sprint w sezonie. Po wygranej w Ostersund okazała się najlepsza również w Hochfilzen. W czołowej dwudziestce uplasowały się Kinga Zbylut i Kamila Żuk. Biegu nie ukończyła Monika Hojnisz-Staręga.

Hojnisz-Staręga zaliczyła upadek przed drugim strzelaniem. W jego efekcie do przyrządów celowniczych dostało się sporo zmrożonego śniegu. Próby jego usunięcia spełzły na niczym, Polka strzelała z karabinu rezerwowego, ale nie była w stanie strącić żadnego z krążków. Po przebiegnięciu pięciu karnych rund zeszła z trasy. Szkoda, bo do momentu upadku Hojnisz-Staręga radziła sobie dobrze. Po pierwszym, bezbłędnym strzelaniu miała 25. czas.

Liderka kadry nie była w stanie powalczyć o czołową lokatę, zastąpiły ją koleżanki z drużyny. Kinga Zbylut strzelała bezbłędnie i zajęła czternaste miejsce, co jest jej drugim najlepszym wynikiem w karierze. Kamila Żuk z jedną karną rundą na koncie sklasyfikowana została tylko dwie lokaty niżej. Dla niej jest to z kolei trzeci najlepszy wynik w życiu. Zbylut i Żuk to jedyne Polki, które zobaczymy w niedzielnym biegu pościgowym. Magdalena Gwizdoń spudłowała raz i zajęła 63. miejsce.

Po dziewiąte zwycięstwo w karierze sięgnęła Dorothea Wierer. Włoszce ponownie była najlepsza w sprincie mimo, że biegała jedną karną rundę. Na mecie miała czas lepszy o sześć sekund od Ingrin Tandrevold. Dla bezbłędnej Norweżki to ledwie trzecie podium w karierze. Pozwoliło jej to awansować na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Debiutantką na konferencji prasowej dla czołowej trójki zawodniczek była Swietłana Mironowa. 25-letnia Rosjanka poczyniłą latem ogromny postęp w biegu. Pozwoliło jej to stanąć na podium mimo dodatkowych 150m. Cztery sekundy po Mironowej w biegu pościgowym ruszy Paulina Fialkova, która zapomniała już chyba o niezbyt udanym sportowo weekendzie w Ostersund. Po raz pierwszy od czterech lat w dekoracji kwiatowej udział wzięła Lucie Charvatova. Czeszka zajęła szóste miejsce. Pomiędzy dwiema zawodniczkami zza naszej południowej granicy uplasowała się Hanna Oeberg.

No items found.