Zgrupowanie Kadry Seniorek na półmetku

Zgrupowanie kadry seniorek w Lenzerheide dobiegło już półmetka. Polki nie narzekają na warunki pogodowe i ciężko trenują przed inauguracją sezonu. Obóz zakończą występem w mocno obsadzonych zawodach.Monika Hojnisz, Karolina Pitoń, Kinga Zbylut i Kamila Żuk w Szwajcarii przebywają od 6 listopada. Początkowo ostatni z przedsezonowych obozów miał się odbyć w Obertilliach, ale opóźnienia z przygotowaniem tras w tym popularnym austriackim ośrodku spowodowały zmianę planów. Trenerka Nadia Biełowa jest zadowolona z dotychczasowego przebiegu zgrupowania oraz warunków panujących w Lenzerheide.- Nie pada ani deszcz, ani śnieg, rano jest lekki mróz, w ciągu dnia temperatura dochodzi do czterech stopni Celsjusza. Biało jest co prawda tylko na trasach, ale te z kolei są przygotowane należycie. Na razie mamy do dyspozycji pętlę dwukilometrową, ale w najbliższych dniach powinna się wydłużyć nawet do trzech kilometrów – skomentowała trenerka, która objęła funkcję opiekunki kadry seniorek w kwietniu tego roku.- Głównie trenujemy na nartach, ale nie zapominamy o siłowni oraz o crossach. Mamy już za sobą pierwszy etap aklimatyzacji podczas którego dziewczyny zaliczały nawet trzygodzinne treningi na nartach. Przebiegały wówczas 30-35km. Teraz wchodzimy już w szybkie treningi. W przyszły czwartek i piątek czekają nas zawody, w których zmierzymy się m. in. z Ukrainkami, Słowaczkami, Francuzkami i Szwajcarkami – dodała Biełowa.Znany jest już skład reprezentacji kobiet na zawody Pucharu Świata w Pokljuce. Oprócz czwórki biathlonistek trenujących aktualnie pod opieką Biełowej do Słowenii uda się również Magdalena Gwizdoń, która przebywa aktualnie z grupą trenera Adama Kołodziejczyka w Obertilliach.- Cztery zawodniczki startują, ale będę się starała zawsze mieć na miejscu pięć dziewczyn. Nie daj Boże któraś zachoruje to nie będziemy mieli problemu z zastępstwem. Zwłaszcza w Pokljuce jest to konieczne, gdzie tych startów jest sporo. Są dwie sztafety, bieg długi, sprint i pościgi – przypomniała Biełowa.W pierwszych zawodach sezonu na pewno nie zobaczymy Krystyny Guzik, która cały okres przygotowawczy znajdowała się poza szkoleniem związkowym.- Trudno powiedzieć w jakiej jest formie, jeszcze z nią nie rozmawiałam. Wiem, że trenuje indywidualnie. Na pewno jeśli uzna, że jest gotowa do startu to będę chciała by zaczęła od Pucharu IBU – zakończyła Biełowa.Sezon 2018/19 zainauguruje zawodami w Pokljuce, które zaplanowano na 2-9 grudnia.