Żuk znów w dziesiątce, bezbłędna Hojnisz-Staręga!

Opublikowano
15
-
01
-
2020
Zawodnicy
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Full name
Job title, Company name
Subscribe to newsletter
By subscribing you agree to with our Privacy Policy.
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Tiril Eckhoff wygrała piąty bieg w sezonie i została nową liderką Pucharu Świata. Norweżka wręcz zdeklasowała rywalki w sprincie w Ruhpolding. Kolejny raz bardzo dobrze zaprezentowały się Kamila Żuk i Monika Hojnisz-Staręga.

Zwyciężczynię piątego w tym sezonie biegu sprinterskiego poznaliśmy wyjątkowo wcześnie. Tiril Eckhoff startowała bowiem z jedenastym numerem. Norweżka strzelała bezbłędnie, a do tego narzuciła takie tempo biegu, którego żadnej z biathlonistek nie udało się dorównać. 30-latka notuje sezon życia - przed tym sezonem miała na koncie sześć wygranych w PŚ, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy triumfowała pięciokrotnie. W nagrodę Eckhoff obejmie przewodnictwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Dotychczasowa liderka tanio skóry nie sprzedała. Dorothea Wierer również strzelała bezbłędnie i do mety dotarła z trzecim czasem. Norweżkę i Włoszkę przedzieliła Hanna Oeberg. Szwedka straciła do Eckhoff pół minuty, Wierer jeszcze sześć sekund więcej.

Sensacją dnia okazała się Hanna Sola. Do tej pory najlepszym wynikiem 24-letniej Białorusinki była trzydziesta lokata, dzisiaj uplasowała się tuż za podium. Sola o sekundę wyprzedziła Paulinę Fialkovą ze Słowacji. Szóste miejsce zajęła Marte Olsbu Roeiseland, która była dzisiaj najlepsza spośród biathlonistek biegających karną rundę.

Pierwszą dziesiątkę uzupełniły Julia Simon z Francji, Vanessa Hinz z Niemiec,  Lisa Vittozzi z Włoch i... Kamila Żuk! Polka uniknęła wpadek na strzelnicy, spudłowała raz w postawie leżąc, w stójce rozprawiła się z wszystkimi pięcioma tarczami. W biegu, mimo zgłaszanej dzień wcześniej niedyspozycji, Żuk znów zachwyciła. Dystans 7,5km pokonała wolniej tylko od czterech rywalek! To oznaczało, że biathlonistka z Sokołowska po raz drugi w tym sezonie zajęła miejsce w pierwszej dziesiątce.

Dobry występ zanotowała również Monika Hojnisz-Staręga, która była bezbłędna na strzelnicy. O tym, że zamiast walczyć o czołowe miejsca zajęła siedemnastą lokatę zadecydował nieco słabszy niż zazwyczaj bieg.

Żuk i Hojnisz-Staręga to jedyna nasze zawodniczki, które wystartują w niedzielnym biegu pościgowym. Magdalena Gwizdoń z jednym pudłem sklasyfikowana została na 65. miejscu, Kinga Zbylut po aż trzech karnych rundach uzyskała 72. czas dnia.

Kamila Żuk znów w czołowej dziesiątce zawodów Pucharu Świata. Oby weszło jej to w krew! Monika Hojnisz-Staręga zajęła siedemnaste miejsce, obie zobaczymy w niedzielnym biegu pościgowym. @SPORT_GOV_PL @team100pfn @IBU_WC #RUH20 #BiathlonPL pic.twitter.com/pSVyIhtw8W

— Polski Związek Biathlonu (@PZBiath) January 15, 2020
No items found.